Majówka w Teatrze GWITAJCIE trwa nadal!

Tegoroczna majówka nie rozpieszczała nas ani słoneczną pogodą, ani też wysoką temperaturą. Jednak nawet w tak niesprzyjających okolicznościach przyrody Teatr Rozmaitości GWITAJCIE prezentując na Dziedzińcu Menniczym Zamku Książąt Pomorskich spektakl "A to Polska... właśnie" i bajkę dla najmłodszych Widzów "Chcecie wierzyć czy nie chcecie, krasnoludki są na świecie", zgromadził całkiem liczną widownię dowodząc, że nie okoliczności są ważne, a przedstawiana treść. Majówka już za nami, a my proponujemy spotkania w bardziej przytulnych i przede wszystkim ciepłych murach naszego Teatru.
11 maja o godzinie 11:00 zapraszamy na przedstawienie "Czas Czarodziej". To nie tylko baśniowa próba zmierzenia się z problemem upływającego czasu, ale przede wszystkim znakomita zabawa dla tych młodszych i tych trochę starszych, z dużą dozą humoru i żywiołowych piosenek. Od wieków ludzie starają się przechytrzyć upływający czas. Niestety bezskutecznie. Ale gdyby się tak zaprzyjaźnić z Panem Czarodziejem Czasem, to może byłby on dla nas trochę łaskawszy...
Również 11 maja, o godzinie 16:00 wejdziemy wspólnie w zaczarowany las pełen sympatycznych zwierzątek i (jakżeby inaczej) - krasnoludków. Przedstawimy nasz uwielbiany przez dzieci minimusical "Chcecie wierzyć czy nie chcecie, krasnoludki są na świecie". Poszukamy czapeczki gapowatego Łapciusia, wysłuchamy mądrych rad króla Pyszałka, spotkamy się z mądrą Sową, Dzięciołem i Wiewiórką, a także zawsze chętnymi do psot Zajączkami. Czy ta historia będzie miała szczęśliwe zakończenie? Przekonajcie się sami!
Maj zachęca do leśnych peregrynacji, dlatego w niedzielę 12 maja, my z lasu wcale nie zamierzamy wychodzić. Najpierw o godzinie 11:00 spotkamy się znów z przemiłymi krasnalami w spektaklu "Chcecie wierzyć czy nie chcecie, krasnoludki są na świecie". Majowy niedzielny poranek to świetna okazja do odwiedzin, zatem zapraszamy do wioski krasnoludków - Karzełkowa - by razem cieszyć się z ich fascynujących przygód.
A o godzinie 16:00 do lasu wkroczy tajemniczy przybysz z obcej planety. Dla leśnych zwierząt to znakomita okazja do wspólnej zabawy, ale czy kosmiczny wędrowiec przybył do lasu się bawić? "Wieść się niesie, UFO w lesie" to opowieść o Ufobrudku - niezbyt sympatycznym przybyszu z odległej planety, który ląduje w samym środku lasu z misją pozbycia się śmieci. Jego zamiary skutecznie udaremniają zwierzątka leśne, które poprzez zabawę i wesołe piosenki pokazują niezwykłemu gościowi jak można wykorzystać zużyte opakowania. Ufobrudek z pomocą swoich nowych przyjaciół poznaje walory odnawialnych materiałów i szczęśliwy wraca na swą ojczystą planetę.
18 maja spotkamy się znów z sympatycznymi zwierzątkami, ale w zupełnie innej odsłonie. Przeniesiemy się bowiem w świat bajecznych opowieści samego Mistrza Jana Brzechwy. Poznamy perypetie Żurawia i Czapli oraz Żuka i Biedronki, zaśpiewamy wspólnie z Kaczką Dziwaczką, odkryjemy magiczne Wyspy Bergamuty... O godzinie 11:00 i 16:00 zapraszamy na "Bajki Pana Brzechwy" do Teatru Rozmaitości GWITAJCIE. Spektakl ten z pewnością nie tylko dostarczy niezapomnianych wrażeń najmłodszej widowni, ale także pozwoli dorosłym chociaż na chwilę powrócić we wspomnieniach do czasów beztroskiego dzieciństwa.
A 19 maja wyruszymy na pełne morze w piękny majowy rejs. O godzinie 11:00 zapraszamy na pokład naszego teatralnego statku. "Morskie gadki małej Piratki" to pełna przygód i rozbujana żwawą skocznością żeglarskich piosenek historia dziewczynki, której największą miłością jest morze. Wbrew przeciwnościom losu, z radością podejmuje rozmaite wyzwania, aby spełnić swoje marzenia. Spotyka też na swej drodze przedstawicieli żeglarskich profesji, którzy opowiadają o swojej pracy, niełatwym acz pięknym życiu na morzu i przekazują istotne fakty z zakresu morskiego rzemiosła. Czy jej się uda? Czy doprowadzi do realizacji swoich pragnień? Przekonajcie się sami – popłyńcie z nami w rozśpiewany rejs. Ahoj! Wyruszamy na wyprawę!
Artur Franciszek Michał Oppman, znany bardziej pod pseudonimem Or-Ot, napisał w 1894 roku pieśń o Królewiczu Maju. A królewicz - jak to królewicz - bywa nieco kapryśny. A to majówkę nam zepsuje i deszczem chluśnie, a to temperaturę obniży dezorientując tym kompletnie pączkujące już drzewa, a to wichrem zawieje tak, że nawet grilla nie da się rozpalić... A u nas - w Teatrze - maj na scenie, maj w sercach i maj na buziach roześmianych dzieci. Zapraszamy do Teatru Rozmaitości GWITAJCIE w majowe weekendy. Tutaj maj nie kaprysi.
"Czy słyszysz, jak schodzi królewicz maj z całym błyszczącym swym dworem?"
Ryszard Kaja (1962-2019)

![]() |
Odszedł Artysta. Artysta przez duże „A” i to wyjątkowo duże, bo jako wybitny grafik i plakacista przywiązywał ogromną wagę do wizualnych właściwości tekstu. Jego odważna i bezkompromisowa kreska na długo wyznaczać będzie kierunki polskiej szkoły plakatowej, a iskra geniuszu drzemiąca w każdym dziele będzie inspiracją dla nowego pokolenia grafików i plastyków. Nie będzie nam już jednak dane pochylić głowy nad nowymi Jego kreacjami z poczuciem zachwytu, jak pięknie połączyć można prostotę z siłą przekazu, a żadne z polskich miast nie dostąpi już zaszczytu pojawienia się w Jego subiektywnej i niezwykłej serii plakatowej podróży po naszym kraju. Pozostawił po sobie bogatą spuściznę, dzięki czemu jakaś Jego cząstka pozostaje nadal z nami.
|
![]() |
Odszedł Przyjaciel. Bo ten właśnie wyjątkowy Artysta był również wyjątkowym przyjacielem. Wielką estymą otaczał nasz Teatr, od samego początku jego istnienia. Był niczym opiekuńczy duch z uwagą przypatrujący się naszym poczynaniom. Żywo interesował się każdą naszą nową produkcją, śledził z uwagą wydarzenia i chętnie dzielił się swoimi przemyśleniami dotyczącymi dróg naszego teatralnego rozwoju. Był z nami od samego początku, stworzył logotyp Teatru Rozmaitości GWITAJCIE, a także trzy premierowe plakaty. W każdym wykreowanym dla Teatru dziele widać serdeczność jaką nas darzył i ogromną wrażliwość oraz głęboką wiedzę - także o nas samych. Lubił tworzyć dla nas i naszego Teatru i chciał tworzyć więcej. Nie zdążył.
|
![]() |
Odszedł Człowiek. Ciepły, serdeczny, z otwartym sercem i umysłem. W odniesieniu do niego samego, jakoś wyjątkowo pasowało tak pozornie oczywiste stwierdzenie, że „wszystkie Ryśki to fajne chłopy”. Bardzo będzie nam Go brakowało.
|
Żegnaj Rysiu!
Na zawsze pozostaniesz w naszej wdzięcznej pamięci!
Porozmawiajmy o Polsce. W Teatrze.

O Polsce mówić należy, ale w odpowiedni sposób. Nie pompatycznie, a raczej spokojnie i rzeczowo. Kameralnie, ale dobitnie. Cicho, ale o rzeczach bardzo ważnych. Taka już rola artystów, by wyrywali z błogostanu i zasiewali ziarno niepewności w wygodnych strefach komfortu. Nie chodzi wszakże o to, by milczeć, gdy mówić trzeba. By zakładać knebel autocenzury i trwać w bezpiecznej przystani oportunizmu. By lekceważyć dzieła naszych przodków i głosy tych, którzy w potrzebie o Polsce mówili dużo, mądrze i z ogromną przenikliwością. Którzy z miłości do Ojczyzny uczynili spiritus movendi największych swych osiągnięć.

Z szacunku do minionych wieków i przez pamięć o tych, którzy w dziejach Polski mówili głosem niepokornym, przygotowaliśmy spektakl "A to Polska... właśnie", w którym szepty przeszłości spotkają teraźniejszość, Wyspiański pozna Kaczmarskiego, a Słowacki - Młynarskiego. I wszyscy w biało-czerwonych barwach. Nie będzie to triumfalny pean husarsko-bohaterskiej Polski, o nie... Bliżej nam do zagadkowej, chmurnej i zatroskanej postaci Stańczyka, niż zwycięsko powiewających gonfalonów wojsk polskich pod Grunwaldem. Chcemy pokazać, jak bardzo historia lubi się powtarzać i jakim błędem jest wyrzekanie się wiedzy o tych, którzy z otchłani dziejów wciąż jakże trafnie komentują naszą współczesność.
Będziemy opowiadać o rzeczach istotnych. Niełatwych. Bolesnych. O rzeczach też miłych i ciepłych, lub tych które można pokazać w zwierciadle satyry. Ale będziemy mówić o Polsce. Ojczyźnie. Matczyźnie. Będziemy mówić tak jak o Polsce mówić przystało - cicho, spokojnie, ale też emocjonalnie i bez ogródek. Bez hamulców, pasów, systemów kontroli trakcji i poduszek bezpieczeństwa. Będziemy wspólnie wędrować przez niełatwe ścieżki historii, a nie bylibyśmy sobą, gdybyśmy nie uczynili tego również przy pomocy muzyki. Dlatego w spektaklu usłyszeć będzie można wyjątkowo dobrany zbiór piosenek słodko-gorzkich, mądrych, ale także tych z przymrużeniem oka, o Polsce traktujących.
Zapraszamy do Teatru Rozmaitości GWITAJCIE na ten wyjątkowy wieczór 27 kwietnia o godzinie 19:00. Porozmawiamy - w naszym jedynym i niepowtarzalnym stylu - o nas samych. A owa rozmowa chyba warta jest poświęcenia odrobiny czasu i trochę więcej niż odrobiny uwagi.
Takie nasze polskie gadanie... Jedyne i niepowtarzalne.